poniedziałek, 25 listopada 2013

Damą być.

Ma 53 cm wzrostu i urodę rosyjskiej arystokratki. 
Pierwszy raz była moja „klientką” kilka – naście lat temu. Była wtedy młoda, ale (o dziwo) mimo upływu czasu jej uroda nic się nie zmieniła. :D
Hanka (moja przyjaciółka), bo do niej należy lalka, nazwała ją Księżniczką i nie przesadziła.

Przyszła do mnie tak:



Aby przywrócić jej dawną świetność poświęciłam na to dużo czasu. 
Może to trochę głupie, ale gdy szyję dla lalek, nawiązuje się między nami coś w rodzaju -współpracy- to tak jakby one podpowiadały mi co chcą na sobie mieć. Lubię to! Lubię, bo to bardzo cierpliwe „klientki”. Zawsze gdy już są kompletnie ubrane, stawiam je przed lustrem i pytam:
- I co? Jesteś z siebie zadowolona?
- Myślę że tak...



A to już moja, jedna z wielu Księżniczek. Jest bardzo ładną i dobrze ułożoną dziewczynką. :D
Pięknie gra na skrzypcach chociaż ma tylko 30 cm wzrostu! Na święta dostanie nową kreację, bo zapowiada się występ na koncercie! Pierwszym w jej życiu! :D



Trzeba się spieszyć bo święta tuż, tuż.

czwartek, 7 listopada 2013

Domek dla lalek

Powstał domek! Domek dla lalek oczywiście. Właściwie to tylko pokoik, ale mam zamiar go rozbudować. Maluchy które tam zamieszkały skarżą się że im ciasno.


 Domek posiada z tyłu ogródek.

 Ale Maluchy i tak mają lepiej niż Duże bo te mieszkają w Kufrze i tylko czasami podróżują między Kufrem a Półką. Odbywa się to zawsze z oporami, bo wszystkie chciałyby wyjść, podróżować, a najlepiej zamieszkać w Przeszklonej Szafie. Coś takiego! Przeszklona Szafa to zupełnie jak wielkie miasto stolica jakaś! Ale to pomysł małej Hrabianki, która od niedawna zamieszkała w Kufrze. 

 
Urody wielkiej nie ma, ale za to maniery szlacheckie owszem i pomieszała mieszkańcom Kufra w głowach. Teraz już nic tylko Przeszklona Szafa, i wszystkie chcą się pokazać! Aż strach wieko otworzyć! Masakra. Obiecuję sobie że już żadnej nie zaadoptuję...ale jakoś tak... nowa – dziewczynka – się zjawiła – Marii Simon ją nazwałam, ...z braku miejsca w Kufrze, siedzi na sankach i czeka na śnieg.

 

Oby nie spadł za szybko!